Z Natalią i Adamem znam się od stycznia 2021 roku, kiedy to miałam przyjemność fotografowac ich pierwszą córeczkę Klarę. Bardzo się ucieszyłam, gdy skontaktowali się oni ponownie z informacją, że niedługo powitają na świecie swoje drugie maleństwo.
Spotkaliśmy się niecałe dwa tygodnie po urodzeniu małej Mai. Pierwsza córeczka- Klara, którą pamiętam jako niemowlaka, biegała wokół nas pełna energii z wielkim uśmiechem na twarzy. Nie mogłam się nadziwić jak bardzo wyrosła przez ostatnie 1,5 roku! Całość tej wesołej ferajny uzupełniał Taco- czworonożny członek rodziny którego nie mogło zabraknąć na zdjęciach.
Uwielbiam takie spotkania- pełne energii i śmiechu, rodzinnego chaosu, ale przede wszystkim pełne miłości którą czuć na każdym kroku. Utrwalanie tych chwil na fotografii to moja pasja i życiowa misja.
Zapraszam do oglądania...
Napisz do mnie jeżeli ta sesja poruszyła Cię i marzysz o podobnej. Z przyjemnością przyjadę i stworzymy wspólnie piękne, rodzinne fotografie.