Ta sesja to był prezent urodzinowy z okazji wkroczenia w trzecią dekadę życia. Prezent który Asia sprawiła samej sobie, co ogromnie mnie ucieszyło! Naprawdę wspaniały pomysł na świętowanie trzydziestki, kobiecości i siebie samej. Spotkałyśmy się w Mysłowicach, w pięknym małym wynajmowanym mieszkanku, z cudownie wielkim oknem. Okna to bardzo ważny element w mojej pracy, bo decydują o ilości i jakości światła wpadającego do mieszkania, a to okno nie dosyć, że wielkie to było naprawdę piękne. Zresztą zaraz zobaczycie. Sesja była naprawdę niesamowita- powolna, delikatne i pełna magii. Asia okazała się pozytywnie zakręconą dziewczyną, która nie wahała się nawet wejść pod prysznic kiedy jej to zasugerowałam! Oj, poszalałyśmy na tej sesji. Dziękuję za zaufanie, którym zostałam obdarzona- wzruszam się kiedy o tym piszę. Stworzyłyśmy magię!
Napisz do mnie jeżeli ta sesja poruszyła Cię i marzysz o podobnej. Z przyjemnością przyjadę i stworzymy wspólnie piękne, kobiece fotografie.